Mieszkaniec
*nagle sobie coś przypomina *
Ach, ta moja skleroza.*klepie się delikatnie w czoło otwartą dłonią*
*wybiega z sadu*
Offline
Mieszkaniec
*przychodzi ze zrezygnowaną miną*
Ech...*siada i opiera się o pień drzewa*
Offline
Mieszkaniec
*przymyka oczy i mruczy do siebie*
Powinni teraz wyjaśnić sobie parę spraw...
Offline
Mieszkaniec
Umm..*powoli zasypia*
Offline
Mieszkaniec
Umm..*śpi*
Ostatnio edytowany przez Garnet Til Alexandros (24-02-2009 15:33:31)
Offline
<wchodzi powoli do sadu i spostrzega śpiącą Garnet>
<siada obok niej i delikatnie bawi się jej włosami>
Offline
Mieszkaniec
*po dłuższym czasie przebudza się*
Um..Trzeba było mnie wcześniej obudzić *przeciera oczy i uśmiecha się*
Offline
<uśmiecha się do niej>
Offline
Mieszkaniec
*wtula się w niego i przymyka oczy*
Co..z Kaeną..?
Offline
Eh... <przymyka oczy>
Offline
Mieszkaniec
*spogląda na niego nieco zmartwiona*
Co z nią..?
Offline
Eh... <kładzie się obok Garnet>
Jest na mnie wściekła...
Offline
Mieszkaniec
Dlaczego.? *pyta zdziwiona*
Offline
<spogląda na nią z niezrozumiałym uczuciem w oczach>
Za to że ją uratowałem... Ona... nie chce żyć...
Offline
Mieszkaniec
*podkurcza nogi i obejmuje je*
Umm..*zastanawia się nad czymś*
Offline