Eh...
Nikt nie zna naszej tajemnicy...
Tylko ja... oraz Garnet...
<odwraca się do niego>
Nie oczekuj, że Ci ją powierzę od tak sobie...
Offline
moją przyjaciółką<mówi i patrzy przez okno>
Offline
Nieważne... <potrząsa głową>
Chcesz się przejść?
Offline
nie wiem...
Jakaś propozycja?
Offline
<kiwa głową i wstaje>
Chodźmy więc...
<wychodzi>
Offline
Mieszkaniec
*wybiega z zamku*
Offline
Mieszkaniec
*wchodzi do zamku*
*uśmiecha się nieco smutnawo i idzie w stronę komnaty Elizabeth*
Offline
Mieszkaniec
*wchodzi do komnaty*
Dobra. Koniec ze smutkiem. W końcu muszę dotrzymać naszej obietnicy nee? *mówi do siebie spoglądając na portret swej ukochanej siostry*
Hmm.. Gdzie ja to mogłam to schowac ? *zaczyna czegoś szukać*
Offline
Mieszkaniec
Wszedł do zamku powoli się rozglądając.
-Wspaniałe wnętrze... Wyszeptał do siebie przyglądając się bogatym ścianom. Stał chwilę w zadumie, po czym skierował swoje kroki do pobliskiej komnaty w poszukiwaniu czegoś.
Offline