jak to na Drodze Polnej :D

<Idzie z Kaeną ścieżką>

Może nie ma tu nic wspaniałego.. Ale to i tak dobre miejsce na spacer <uśmiecha się>

<uśmiecha się>
Bardzo dobre...
Nie ma drzew więc widać więcej gwiazd

Skoro tak mówisz <uśmiecha się do niej i zaczyna patrzeć na gwiazdy>

hm...

<Patrzy na nią czekając aż coś powie>

<Zerka na niego>
Czemu tak się na mnie patrzysz?
<pyta podejrzliwie>

Bo mi się podobasz <uśmiecha się niewinnie>

<rumieni się lekko i siada przy pojedynczym drzewku>

<Lekko się opiera o stojący w pobliżu kamień>

<patrzy na niego w zamyśleniu>

Pięknie tu <mówi patrząc na gwiazdy>

Ale nie powinnaś iść już do domu? <Spogląda na nią i pyta troskliwie>

hm... w sumie trochę zmęczona już jestem
<wstaje>

<uśmiecha się lekko>

<rusza wolno w kierunku swoje domu>
<zatrzymuję się i patrzy na Vincenta>
Idziesz?

Z chęcią Cię odprowadzę <uśmiecha się>

<bierze go za rękę i razem wychodzą w kierunku Forgotten City>