Yuffie Kisaragi - 15-11-2008 15:52:48

Tutaj mozna potrenowac i jest tu wszystko co potrzeba do tego

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 21:09:51

*przychodze razem z Vincentem*

Vincent Valentine - 03-01-2009 21:12:51

<Siada pod ścianą>
Pobaw się trochę, a ja się ewentualnie pośmieję <uśmiecha się szyderczo>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 21:14:27

A moze chcesz powalczyc ?? i zobaczysz ze nie jestem az taka dobra *usmiecham sie*

Vincent Valentine - 03-01-2009 21:16:21

Tak mnie urządzisz, że będę musiał się po szpitalach włóczyć <uśmiecha się radośnie>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 21:17:30

Nie prawda. No chodz ^^ *usmiecham sie lekko*

Vincent Valentine - 03-01-2009 21:19:10

Za stary już na to jestem <Wstaje powoli>
Jeszcze tylko laski mi brakuje <uśmiecha się>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 21:23:41

E tam taki stary nie jestem *wyciagam shurikena rzucam nim w Ciebie ale wbija sie w sciane piec centymetrow nad twoja głowa* Nie bede uzywac shurikena a laske sobie znajdziesz

Vincent Valentine - 03-01-2009 21:26:52

Nie shurikena? Czego w takim razie? <Patrzy na nią pytająco>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 21:29:02

Ninja nie tylko walczy broniami białymi ale rowniez rekami i nogami *usmiecham sie lekko* no chyba ze chcesz zebym uzywała shurikena

Vincent Valentine - 03-01-2009 21:30:39

To by było trochę nie fair, bo ja mam tylko taką zabawkę... <Sięga po Cerberusa>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 21:33:12

To jak chcesz moge walczyc z shurikenem. A własnie myslałam ze chodzisz z Kaena

Vincent Valentine - 03-01-2009 21:39:33

<Znika nagle>
Walcz czym chcesz <Pojawia się tuż za nią z wycelowanym w jej głowę Cerberusem>
Z Kaena? Nie wiem o czym mówisz...

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 21:43:38

No tak mi sie wydawało ze razem chodzicie *Schylam sie aby cerberus nie był wycelowany w moja głowe i kopie cie w brzuch*

Vincent Valentine - 03-01-2009 21:47:24

<Odskakuje w tył>
Szybka jesteś... <Trzyma rękę na brzuchu>
Widzę, że masz ochotę na poważną walkę <uśmiecha się>
Ale odstawię Cerberusa, bo nie chcę Cię skrzywdzić... <Chowa broń>
Możesz zaczynać <uśmiecha się szyderczo i przyjumje pozycje>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 21:50:10

mozesz uzywac cerberusa bo jesli odpowiednio ustawie shuriken gdy strzelasz to pocisk odbije sie od niego *usmiecham sie lekko i ide w strone shurikena* A moge o cos spytac??

Vincent Valentine - 03-01-2009 21:51:37

Pytaj o co chcesz... A jeśli o mnie chodzi to mogę powalczyć na pięści... Może się czegoś nauczę od Ciebie.

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 21:53:48

Ok to bez zadnych broni i dozwolony kazdy chwyt. *staje  i odwracam sie spowrotem do Vinenta* hmmm Jakiej dziewczyny szukasz?? Sroki ze sie tak wypytuje ale ciekawska jestem

Vincent Valentine - 03-01-2009 21:54:49

<Patrzy na nią zdziwiony> A skąd to pytanie?

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 21:56:26

Ciekawska jestem *usmiecham sie i zaczynam biegnac w twoja strone*

Vincent Valentine - 03-01-2009 21:58:45

Szczerze mówiąc to nie zastanawiałem się nad tym...
<Widzi nadbiegającą Yuffie, więc znów przyjmuje pozycję obronną> A co, zainteresowana?

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:00:10

*Jestem juz przed Toba i celuje piescia w twarz* Czy toba jestem zainteresowana??

Vincent Valentine - 03-01-2009 22:02:16

A widzisz tu kogoś innego? <Szybko się schyla i uderza ją w nogę, starając się ją przewrócić>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:03:34

*upadam na ziemie* No nie ma nikogo innego. A ty jestes zaintesowany ??

Vincent Valentine - 03-01-2009 22:13:23

<Odskakuje w bok>
<uśmiecha się lekko> Chwilowo nikogo nie szukam.

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:15:32

*podnosze sie z ziemi czekajac co zrobi przeciwnik* hehehe ^^

Vincent Valentine - 03-01-2009 22:18:15

Dobra jesteś, nie zmieniłaś się <uśmiecha się szeroko>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:23:19

Nom nie zmieniłam sie^^ *biegne w Twoja strone i gdy przebiegałam obok Ciebie kucnełam i uderzam cie w zgiecie kolan tak abys sie przewrocił

Vincent Valentine - 03-01-2009 22:25:54

<Traci równowagę. By uniknąć mocnego uderzenia podbiera się rękoma>
Ładnie <uśmiecha się i odpycha się mocno, stara się uderzeniem nóg powalić Yuffie>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:28:08

*nie zdąrzajac uniknac, zwalam sie na ziemie* NIezle ^^ *usmiecham sie szeroko*

Vincent Valentine - 03-01-2009 22:33:08

<Kuca przy niej>
Kończymy? <uśmiecha się ciepło>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:34:22

Skoro masz juz dosc *usmiecham sie lekko*

Vincent Valentine - 03-01-2009 22:37:44

Nie na te lata zabawy takie... Zasłabnę Ci i będziesz miała problem <śmieje się>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:38:43

*zasmiałam sie* no moze mały problem

Vincent Valentine - 03-01-2009 22:42:22

Poza tym, ładniej wyglądasz gdy tak leżysz, niż gdy biegasz wkoło <śmieje się>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:43:56

Bardzo smieszne *usmiecham sie* a wiesz ze czegos brakuje ci w kieszeni

Vincent Valentine - 03-01-2009 22:46:37

Huh? <Sięga ręką do kieszeni>
O ty... Kiedy? <uśmiecha się szeroko>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:49:22

*zasmiałam sie głosno* Zanim udrzyłam Cie w zgiecie kolan. Masz *oddaje*

Vincent Valentine - 03-01-2009 22:50:44

Heh, jeszcze chwilkę możesz potrzymać... W końcu obiecałem Ci, że się nim pobawisz <puszcza jej oczko>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:52:43

Niezbyt umiem sie taka bronia obsługiwac wiec moge przez przypadek zrobic komus cos *usmiecham sie ciepło*

Vincent Valentine - 03-01-2009 22:53:25

Nikogo tu nie ma <rozgląda się>
A mi nic nie zrobisz.

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:56:05

No nie wiem wszystko jest mozliwe jesli ja mam to w reku *przygladam sie broni*

Vincent Valentine - 03-01-2009 22:57:02

Wierze w Ciebie <uśmiecha się>
No dawaj, chyba się nie boisz?

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 22:58:26

yyyy no moze troche bo pierwszy raz trzymam taka bron *usmiecham sie niesmiało*

Vincent Valentine - 03-01-2009 23:08:15

Pomogę Ci...
<Chce chwycić jej rękę> Mogę?

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 23:10:00

Tak *usmiechnełam sie lekko*

Vincent Valentine - 03-01-2009 23:13:06

<Chwyta delikatnie jej dłoń i układa ją w poprawny sposób na broni> Heh, twoja dłoń pasuje do niego idealnie <uśmiecha się>
Zobacz, tutaj namierzasz cel <pokazuje coś>
A gdy się namyślisz i zechcesz strzelić naciskasz tu <Naciska jej palec na spuście i rozlega się huk, a stojący nieopodal manekin pada na ziemię>
Proste prawda?

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 23:14:36

hehehe proste *usmiecham sie nadal, patrzac na manekina*

Vincent Valentine - 03-01-2009 23:17:24

Teraz sama spróbuj <uśmiecha się ciepło>
I radzę Ci chociaż kucnąć, bo na leżąco nigdy Ci nie wyjdzie... <uśmiecha się szyderczo>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 23:19:00

*kucnełam i celuje w drugiego manekina*

Vincent Valentine - 03-01-2009 23:19:31

<czeka cierpliwie>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 23:21:00

*robie tak jak Vincent pokazywał i strzelam* fajnie sie strzela z tego

Vincent Valentine - 03-01-2009 23:29:16

Coś takiego zrobi każdy lepszy pistolet... Patrz na to <bierze od niej Cerberusa i wstaje>
<Zamyka oczy>
<Podnosi powoli rękę, otwiera skupione oczy>
Lata pracy nad czymś takim... <mówi i oddaje jeden strzał>
<Chwilę później na ziemię padają 3 manekiny, które rozmieszczone były w różnych miejscach sali>
Przepraszam za opaskę, ale nie mogłem znaleźć innego celu <uśmiecha się i patrzy na czoło Yuffie z którego opada przestrzelona opaska>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 23:32:09

*zrobiłam wielkie oczy* o.O nic nie szkodzi mam druga *mowie lekko w szoku*

Kaena - 03-01-2009 23:32:14

<wchodzi i zauważa przyjaciół >
A to tutaj poszliście <uśmiech się i podchodzi>

Vincent Valentine - 03-01-2009 23:34:32

A, witaj Kaena <uśmiecha się szeroko>
<Kuca przy Yuffie i szepcze jej do ucha:"O niebo lepiej podoba mi się wywijanie shurikenami, będziesz musiała mi to kiedyś pokazać", po czym uśmiecha się do niej i wstaje>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 23:35:27

Witaj Kaena *usmiecham sie* jasne pokaze ci kiedys

Kaena - 03-01-2009 23:36:16

<uśmiecha się>

Vincent Valentine - 03-01-2009 23:37:31

Chętnie bym posiedział, ale muszę niestety spadać...
Do zobaczenia!
<Udaje się w stronę wyjścia>

Kaena - 03-01-2009 23:38:57

<patrzy za nim i macha mu ręką>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 23:40:19

To narazie Vincent *zegna go i idze po Shuriken* co tam u Ciebie słychac Kaena ??

Vincent Valentine - 03-01-2009 23:41:00

<Odmachuje jej z uśmiechem>
<Przypomina sobie, że Kaena umie czytać w myślach, więc myśli:"Musimy się jutro spotkać... Chcę z tobą poważnie porozmawiać" i uśmiecha się>
<Wychodzi>

Kaena - 03-01-2009 23:41:52

<Patrzy jeszcze chwile za oddalającym się Vincentem>
Nic nowego...
A u Ciebie?

<Przenosi wzrok na Yuffie>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 23:44:33

tez nic nowego hmmm oprucz tego ze teraz nie mam opaski *usmiecham sie ciepło* ale to nic załatwie sobie druga

Kaena - 03-01-2009 23:46:59

<śmieje się i siada pod ścianą>
Ładnie Ci bez niej
<wyciąga sztyleciki i zaczyna rzucać w najbliższego manekina>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 23:48:11

Nie prawda ^^ *usmiecham sie i wyciagam shurikena ze sciany*

Kaena - 03-01-2009 23:49:51

<patrzy na nią z uśmiechem>
Jak tam chcesz
<rzuca kolejnego>

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 23:51:11

*wieszam shurikena na plecy i staje na przeciwko Kaeny* moze pocelujesz we mnie a ja pocwicze unikanie ??

Kaena - 03-01-2009 23:57:06

<patrzy na nią zastanawiając się>
Hm... mam nadzieje, że szybko robisz uniki
<uśmiecha się>
Nie no nie będę wredna...
Przygotuj się

Yuffie Kisaragi - 03-01-2009 23:58:08

hehehe dajesz ^^ jak trafisz to bede wiedziała ze nie jestem dosyc szybka *usmiecham sie i czekam na ruch Kaeny*

Kaena - 03-01-2009 23:59:34

<rzuca delikatnie w Yuffie>
Najpierw spokojnie
<uśmiecha się i wyjmuje kolejnego>

Yuffie Kisaragi - 04-01-2009 00:00:16

*unikam bez problemu*

Kaena - 04-01-2009 00:03:21

<zaczyna rzucać coraz szybciej>

Yuffie Kisaragi - 04-01-2009 00:04:29

*unikam kazdy sztylecik*

Kaena - 04-01-2009 00:07:17

<uśmiecha się>
Dobrze sobie radzisz
I dobrze nie chciałbym Cię zranić

<Milknie>
Eh... muszę się zbierać...
Zobaczymy się jakoś niedługo
Mam nadzieje

<uśmiecha się, macha ręką na pożegnanie i wychodzi>

Yuffie Kisaragi - 04-01-2009 00:08:49

Ok to do zobaczenia *macham na pozegnanie po chwili siegam po shuriken i trenuje z nim*

Yuffie Kisaragi - 04-01-2009 00:11:30

*po jakims czasie zle złapałam shuriken i zraniłam sie w ramie* Cholera *zawieszam shurikena na plecy i wyciagam kawałek materiału i obwiazuje sobie rane nim po chwili siadam pod sciana*

Yuffie Kisaragi - 04-01-2009 13:23:28

*wstaje i wychodze z sali treningowej*

Yuffie Kisaragi - 05-01-2009 22:39:54

*Przychodze i staje na srodku sali w rece trzymam shuriken*

Yuffie Kisaragi - 05-01-2009 22:43:15

*zaczynam trenowac*

Yuffie Kisaragi - 05-01-2009 22:59:24

*po długim czasie trenowania upadłam na kolana a shurilen przeleciał mi obok twarzy raniac mnie w policzko* Eh chyba na dzisiaj koniec treningu

Yuffie Kisaragi - 05-01-2009 23:13:30

*połozyłam sie na podłodze ,rece dałam za głowe i rozmyslam*

Yuffie Kisaragi - 06-01-2009 16:43:54

*wstaje i ide sie przejsc gdzies zapominajac o shurikenie*

GotLink.plfishingsuperstars materace hilding