Shaira - 09-01-2009 18:46:16

Mieszkam tu. Jest tu: trumna, stół alchemiczny, skrzynia i oczywiście ciemność...

Shaira - 09-01-2009 19:01:05

<wchodzi>
eh... zaraz będzie dzień...
<kładzie się do trumny>

Shaira - 10-01-2009 10:46:52

<wychodzi z trumny i wychodzi z jaskini>

Shaira - 11-01-2009 17:36:05

<wchodzi i zamyka się w trumnie>

Shaira - 21-01-2009 19:48:43

<wchodzi i tworzy portal, wchodzi do niego>

Shaira - 28-05-2009 06:22:35

W pobliżu rozlega się stukot końskich kopyt. Po chwili przed jaskinią daje się zauważyć (noc) postać Shairy na koniu z "bagażem". Koń wchodzi powoli do jaskini, Shaira schodzi z konia, przestawiając całą "zawartość" jaskini, tak że ukazuje się spora przestrzeń i "wolna" ściana. Zaczyna rysować znaki na ścianie i podłodze jaskini.

Shaira - 28-05-2009 14:51:18

Hahaha! Głupcy! Nie wiedzą, że dopiero teraz zyskam pełną moc!!!
Mówi gdy skończył. Podchodzi do ciała, zdejmuje je z konia i przenosi na środek znaku na podłodze. Wyciąga nóż z czarnym ostrzem i złotą, zdobioną rękojeścią, wypowiadając jakieś niezrozumiałe słowa.

Shaira - 28-05-2009 15:33:44

Po skończeniu wypowiadania słów ostrze sztyletu rozbłysło złotymi runami. Shaira wbił "świecący" sztylet w ciało swego przeciwnika jednocześnie pozbawiając go życia. Płaszcz, którym był odziany opadł na ziemię "bez zawartości". Ciało Shairy wstaje i okrywa się płaszczem.
Bójcie się mnie narody!!!

Kastragar - 28-05-2009 19:36:13

<pojawia się w jaskini błyskawicznie chwyta nóż którym odprawiał rytuał i wbija go w plecy Shairy>
Wyssę dobrą duszę Shairy...
<sztylet rozbłysł na niebiesko i słuchać było krzyk mężczyzny>
Dusza Shairy nigdy nie będzie twoja!!!
<wyciąga sztylet z okaleczonego ciała Złego Shairy>
Nigdy nie będziesz miał pełni mocy!
<Zagrzmiał metalicznym głosem i zniknął razem ze sztyletem który zawierał duszę dobrego Shairy>

Shaira - 28-05-2009 19:51:34

(Ekhem... trochę żeś sie spóźnił ja już ZABIŁEM tego dobrego...)
Co tu robisz śmieciu?!
Odzywa się demoniczny półszept.

Shaira - 29-05-2009 07:12:16

Wybacz... mam parę spraw do załatwienia...
Wychodzi odpychając po drodze Kastragara. Przed jaskinią wsiada na konia i  wyjeżdża.

Kastragar - 29-05-2009 21:50:17

Wychodzi odpychając po drodze Kastragara. Przed jaskinią wsiada na konia i  wyjeżdża
<EEEEE... Mnie tu nie ma... a co do tego zabrałem duszę a nie życie...>

Shaira - 30-05-2009 09:12:39

(Na jedno wychodzi... ciekawe co zrobisz z samą duszą...)

GotLink.plfishingsuperstars materace hilding